Stopnie, które mają być bezpłatne, ale będą zawierać datę wygaśnięcia: Przyszłość edukacji P2

KREDYT WZROKU: Quantumrun

Stopnie, które mają być bezpłatne, ale będą zawierać datę wygaśnięcia: Przyszłość edukacji P2

    Stopień uniwersytecki pochodzi z XIII-wiecznej średniowiecznej Europy. Wtedy, tak jak teraz, stopień służył jako rodzaj uniwersalnego punktu odniesienia, który społeczeństwa zwykły oznaczać, gdy dana osoba osiągnęła poziom opanowania określonego tematu lub umiejętności. Ale choć stopień może wydawać się ponadczasowy, w końcu zaczyna pokazywać swój wiek.

    Trendy kształtujące współczesny świat zaczynają kwestionować przyszłą użyteczność i wartość dyplomu. Na szczęście opisane poniżej reformy mają nadzieję przenieść stopień naukowy do cyfrowego świata i tchnąć nowe życie w narzędzie definiujące nasz system edukacyjny.

    Współczesne wyzwania duszące system edukacji

    Absolwenci szkół średnich wkraczają do systemu szkolnictwa wyższego, który nie spełnia obietnic składanych poprzednim pokoleniom. W szczególności dzisiejszy system szkolnictwa wyższego boryka się z problemem rozwiązania tych kluczowych luk: 

    • Studenci muszą ponieść znaczne koszty lub popaść w znaczne długi (często jedno i drugie), aby pozwolić sobie na studia;
    • Wielu studentów rezygnuje przed ukończeniem studiów z powodu problemów z przystępnością lub ograniczonej sieci wsparcia;
    • Uzyskanie dyplomu uniwersyteckiego lub kolegium nie gwarantuje już pracy po ukończeniu studiów ze względu na zmniejszające się zapotrzebowanie na siłę roboczą w sektorze prywatnym z technologią;
    • Wartość dyplomów spada wraz z wejściem na rynek pracy coraz większej liczby absolwentów wyższych uczelni;
    • Wiedza i umiejętności nauczane w szkołach tracą aktualność wkrótce po (aw niektórych przypadkach przed) ukończeniem studiów.

    Wyzwania te niekoniecznie są nowe, ale nasilają się zarówno ze względu na tempo zmian wprowadzanych przez technologię, jak i niezliczone trendy zarysowane w poprzednim rozdziale. Na szczęście ten stan rzeczy nie musi trwać wiecznie; w rzeczywistości zmiany już trwają. 

    Sprowadzanie kosztów edukacji do zera

    Bezpłatna edukacja pomaturalna musi być nie tylko rzeczywistością dla uczniów z Europy Zachodniej i Brazylii; powinno to być rzeczywistością dla wszystkich uczniów na całym świecie. Osiągnięcie tego celu będzie wymagało zreformowania społecznych oczekiwań dotyczących kosztów szkolnictwa wyższego, włączenia nowoczesnych technologii do klasy oraz woli politycznej. 

    Rzeczywistość kryjąca się za szokiem naklejek edukacyjnych. W porównaniu z innymi kosztami życia amerykańscy rodzice zauważyli koszt edukacji swoich dzieci wzrost z 2% w 1960 roku do 18% w 2013 roku Światowe rankingi uniwersytetów Times Higher Education, Stany Zjednoczone są najdroższym krajem do studiowania.

    Niektórzy uważają, że inwestycje w pensje nauczycieli, nowe technologie i rosnące koszty administracyjne są przyczyną wzrostu stawek czesnego. Ale za nagłówkami, czy te koszty są prawdziwe czy zawyżone?

    W rzeczywistości dla większości amerykańskich studentów cena netto szkolnictwa wyższego pozostała w dużej mierze stała przez ostatnie kilkadziesiąt lat, z uwzględnieniem inflacji. Jednak cena naklejki eksplodowała. Oczywiście na tej drugiej cenie wszyscy się skupiają. Ale jeśli cena netto jest o wiele niższa, po co w ogóle wymieniać cenę naklejki?

    Wyjaśnione w sprytny Podcast NPR, szkoły reklamują cenę naklejki, ponieważ konkurują z innymi szkołami, aby przyciągnąć jak najlepszych uczniów, a także jak najlepszą grupę uczniów (tj. uczniów różnych płci, rasy, pochodzenia etnicznego, dochodów, pochodzenia geograficznego itp.). Pomyśl o tym w ten sposób: promując wysoką cenę naklejek, szkoły mogą oferować stypendia ze zniżkami w zależności od potrzeb lub zasług, aby przyciągnąć wielu uczniów do ich szkoły. 

    To klasyczna sprzedaż. Promuj produkt za 40 USD jako drogi produkt za 100 USD, aby ludzie myśleli, że ma on wartość, a następnie zaoferuj 60 procent zniżki, aby zachęcić ich do zakupu produktu — dodaj trzy zera do tych liczb, a teraz masz poczucie, jak teraz są czesne sprzedawane uczniom i ich rodzicom. Wysokie ceny czesnego sprawiają, że uniwersytet czuje się ekskluzywny, a duże zniżki, które oferuje, nie tylko sprawiają, że studenci czują się, że mogą sobie na nie pozwolić, ale są też wyjątkowo podekscytowani tym, że są zabiegani przez tę „ekskluzywną” instytucję.

    Oczywiście zniżki te nie dotyczą studentów pochodzących z rodzin o wysokich dochodach, ale w przypadku większości studentów ze Stanów Zjednoczonych rzeczywisty koszt edukacji jest znacznie niższy niż w reklamach. I chociaż Stany Zjednoczone mogą być najbardziej biegłe w korzystaniu z tej sztuczki marketingowej, wiedz, że jest ona powszechnie stosowana na całym międzynarodowym rynku edukacyjnym.

    Technologia obniża koszty edukacji. Niezależnie od tego, czy są to urządzenia rzeczywistości wirtualnej, które zwiększają interaktywność edukacji w klasie i domu, asystenci nauczyciela wykorzystujący sztuczną inteligencję (AI), czy nawet zaawansowane oprogramowanie, które automatyzuje większość administracyjnych elementów edukacji, innowacje technologiczne i programowe sączące się w systemie edukacji nie tylko poprawią dostęp i jakość edukacji, ale także znacznie obniżyć jej koszty. Omówimy te innowacje w dalszych rozdziałach tej serii. 

    Polityka stojąca za darmową edukacją. Kiedy spojrzysz na edukację z długiej perspektywy, zobaczysz, że w pewnym momencie szkoły średnie pobierały czesne. Ale w końcu, kiedy zdanie matury stało się koniecznością, by odnieść sukces na rynku pracy i gdy odsetek osób z maturą osiągnął pewien poziom, rząd podjął decyzję, by traktować maturę jako usługę i zrobił to za darmo.

    Te same warunki pojawiają się w przypadku licencjatu uniwersyteckiego. Od 2016 roku tytuł licencjata stał się nowym dyplomem ukończenia szkoły średniej w oczach menedżerów zatrudniających, którzy coraz częściej postrzegają stopień jako podstawę rekrutacji. Podobnie, odsetek rynku pracy, który obecnie ma pewien stopień, osiąga masę krytyczną do punktu, w którym ledwo jest postrzegany jako wyróżnik wśród kandydatów.

    Z tych powodów nie minie dużo czasu, zanim wystarczająca część sektora publicznego i prywatnego zacznie postrzegać studia wyższe jako konieczność, co skłoni ich rządy do ponownego przemyślenia, w jaki sposób finansują studia wyższe. Może to obejmować: 

    • Obowiązkowe stawki czesnego. Większość rządów stanowych ma już pewną kontrolę nad tym, o ile szkoły mogą podnieść stawki czesnego. Ustawodawstwo dotyczące zamrożenia czesnego, wraz z pompowaniem nowych pieniędzy publicznych w celu zwiększenia stypendiów, będzie prawdopodobnie pierwszą metodą, jaką rządy zastosują w celu uczynienia wyższych uczelni bardziej przystępnymi.
    • Umorzenie pożyczki. W Stanach Zjednoczonych całkowite zadłużenie z tytułu kredytów studenckich wynosi ponad 1.2 biliona dolarów, więcej niż kredyty na karty kredytowe i kredyty samochodowe, ustępując jedynie zadłużeniom hipotecznym. Jeśli gospodarka pogrąży się w poważnym spadku, bardzo możliwe, że rządy mogą zwiększyć swoje programy umarzania kredytów studenckich, aby zmniejszyć zadłużenie milenialsów i stulecia, aby zwiększyć wydatki konsumentów.
    • Schematy płatności. Dla rządów, które chcą finansować swoje systemy szkolnictwa wyższego, ale nie są jeszcze gotowe, aby ugryźć kulę, zaczynają pojawiać się schematy częściowego finansowania. Tennessee proponuje bezpłatne czesne przez dwa lata szkoły technicznej lub college'u społecznościowego poprzez swoje Obietnica Tennessee program. Tymczasem w Oregonie rząd proponuje Pay It Forward program, w którym studenci z góry płacą czesne, ale zgadzają się zapłacić procent swoich przyszłych zarobków przez ograniczoną liczbę lat, aby zapłacić za następne pokolenie studentów.
    • Bezpłatna edukacja publiczna. W końcu rządy będą naciskać i finansować pełne czesne dla studentów, tak jak Ontario, Kanada, ogłoszony w marcu 201 r6. Tam rząd płaci teraz pełne czesne studentom, którzy pochodzą z gospodarstw domowych zarabiających mniej niż 50,000 83,000 USD rocznie, a także pokrywa czesne dla co najmniej połowy osób pochodzących z gospodarstw domowych zarabiających mniej niż XNUMX XNUMX USD. W miarę dojrzewania tego programu jest tylko kwestią czasu, zanim rząd pokryje czesne na uniwersytetach publicznych w całym zakresie dochodów.

    Pod koniec lat 2030. XX wieku rządy w większości krajów rozwiniętych zaczną udostępniać bezpłatne czesne dla wszystkich. Ten rozwój znacznie obniży koszty wyższego wykształcenia, zmniejszy odsetek uczniów przedwcześnie kończących naukę i zmniejszy ogólną nierówność społeczną poprzez poprawę dostępu do edukacji. Jednak bezpłatne czesne nie wystarczy, aby naprawić nasz system edukacji.

    Uczynienie stopni tymczasowych w celu zwiększenia ich waluty

    Jak wspomniano wcześniej, stopień został wprowadzony jako narzędzie do weryfikacji wiedzy specjalistycznej osoby poprzez poświadczenie udzielone przez szanowaną i uznaną osobę trzecią. Narzędzie to pozwoliło pracodawcom zaufać umiejętnościom swoich nowych pracowników, ufając zamiast tego reputacji instytucji, która szkoliła tych pracowników. Użyteczność tego stopnia jest powodem, dla którego przetrwał już blisko tysiąclecia.

    Jednak stopień klasyczny nie został zaprojektowany, aby sprostać wyzwaniom, przed którymi stoi dzisiaj. Został zaprojektowany jako ekskluzywny i poświadczający kształcenie w miarę stabilnych form wiedzy i umiejętności. Ich rosnąca dostępność doprowadziła natomiast do spadku ich wartości na coraz bardziej konkurencyjnym rynku pracy, podczas gdy przyspieszające tempo rozwoju technologii przestarzało wiedzę i umiejętności zdobyte na wyższych uczelniach wkrótce po ukończeniu studiów. 

    Status quo nie może trwać długo. I właśnie dlatego część odpowiedzi na te wyzwania polega na przedefiniowaniu stopni autorytetu, które zapewniają ich posiadaczowi, oraz obietnic, które składają sektorowi publicznemu i prywatnemu. 

    Opcją, za którą opowiadają się niektórzy eksperci, jest umieszczenie daty wygaśnięcia na stopniach. Zasadniczo oznacza to, że stopień nie będzie już ważny po określonej liczbie lat bez udziału posiadacza stopnia w określonej liczbie warsztatów, seminariów, zajęć i testów w celu ponownego zaświadczenia, że ​​zachował pewien poziom opanowania w swojej dziedzinie studiować i że ich wiedza w tej dziedzinie jest aktualna. 

    Ten system stopni oparty na wygaśnięciu ma wiele zalet w porównaniu z istniejącym klasycznym systemem stopni. Na przykład: 

    • W przypadku, gdy uchwalony jest system stopni na podstawie wygaśnięcia zanim wyższy ed staje się darmowy dla wszystkich, to znacznie obniżyłoby początkowy koszt netto stopni. W tym scenariuszu uniwersytety i koledże mogą pobierać obniżoną opłatę za stopień, a następnie pokrywać koszty podczas procesu recertyfikacji, w którym ludzie musieliby uczestniczyć co kilka lat. To zasadniczo przekształca edukację w biznes oparty na subskrypcji. 
    • Ponowna certyfikacja posiadaczy dyplomów zmusi instytucje edukacyjne do bliższej współpracy z sektorem prywatnym i usankcjonowanymi przez rząd jednostkami certyfikującymi, aby aktywnie aktualizować swoje programy nauczania, aby lepiej uczyć się w realiach rynkowych.
    • Dla posiadacza dyplomu, jeśli zdecydują się na zmianę kariery, mogą sobie pozwolić na naukę nowego stopnia, ponieważ nie będą tak obciążeni długiem czesnego z poprzedniego stopnia. Podobnie, jeśli nie są pod wrażeniem wiedzy, umiejętności lub reputacji konkretnej szkoły, mogą łatwiej sobie pozwolić na zmianę szkoły.
    • System ten zapewnia również, że umiejętności ludzi są regularnie aktualizowane, aby sprostać oczekiwaniom współczesnego rynku pracy. (Pamiętaj, że posiadacze dyplomów mogą zdecydować się na ponowną certyfikację co roku, a nie tylko w ciągu roku przed wygaśnięciem ich dyplomu).
    • Dodanie daty ponownego uzyskania dyplomu do daty ukończenia studiów w CV będzie dodatkowym wyróżnikiem, który może pomóc osobom poszukującym pracy wyróżnić się na rynku pracy.
    • Pracodawcy mogą podejmować bezpieczniejsze decyzje o zatrudnieniu, oceniając aktualność wiedzy i umiejętności kandydatów.
    • Ograniczone koszty ponownej certyfikacji dyplomu mogą również stać się cechą, którą przyszli pracodawcy płacą jako dodatek do zatrudnienia, aby przyciągnąć wykwalifikowanych pracowników.
    • Dla rządu będzie to stopniowo zmniejszać społeczne koszty edukacji, ponieważ uniwersytety i kolegia będą bardziej agresywnie konkurować ze sobą o działalność związaną z recertyfikacją, zarówno poprzez zwiększone inwestycje w nowe, oszczędne technologie nauczania, jak i partnerstwa z sektorem prywatnym.
    • Co więcej, gospodarka, w której znajduje się krajowa siła robocza z aktualnym poziomem wykształcenia, w końcu osiągnie lepsze wyniki niż gospodarka, w której szkolenie siły roboczej jest opóźnione.
    • I wreszcie, na poziomie społecznym, ten system wygasania stopni stworzy kulturę, która postrzega uczenie się przez całe życie jako niezbędną wartość, aby stać się aktywnym członkiem społeczeństwa.

    Podobne formy ponownej certyfikacji stopni są już dość powszechne w niektórych zawodach, takich jak prawo i księgowość, i już stanowią wyzwanie dla imigrantów, którzy chcą uzyskać uznanie swoich stopni naukowych w nowym kraju. Ale jeśli ten pomysł zyskuje popularność pod koniec lat dwudziestych, edukacja szybko wejdzie w zupełnie nową erę.

    Rewolucja w zdobywaniu kwalifikacji, aby konkurować z dyplomem klasycznym

    Pomijając wygasające stopnie naukowe, nie można mówić o innowacjach w dyplomach i certyfikatach bez omawiania Massive Open Online Courses (MOOCs), które niosą edukację masom. 

    MOOC to kursy prowadzone częściowo lub w całości online. Od początku 2010 roku firmy takie jak Coursera i Udacity współpracowały z dziesiątkami renomowanych uniwersytetów, aby publikować setki kursów i tysiące godzin nagranych seminariów online dla mas, aby uzyskać dostęp do edukacji od jednych z najlepszych nauczycieli na świecie. Te kursy online, narzędzia wsparcia, z którymi są dostarczane, oraz wbudowane w nie śledzenie postępów (analityka), są naprawdę nowatorskim podejściem do poprawy edukacji i będą się poprawiać tylko wraz z technologią, która je napędza.

    Ale pomimo całego zamieszania za nimi, te kursy MOOC w końcu ujawniły swoją jedyną piętę achillesową. Do 2014 roku media podały, że zaangażowanie studentów w kursy MOOC zaczęło oddać. Czemu? Ponieważ bez tych kursów online prowadzących do uzyskania prawdziwego stopnia naukowego lub referencji – uznawanych przez rząd, system edukacyjny i przyszłych pracodawców – po prostu nie było zachęty do ich ukończenia. Powiedzmy sobie szczerze: studenci bardziej płacą za stopień naukowy niż za edukację.

    Na szczęście to ograniczenie powoli zaczyna być rozwiązywane. Większość instytucji edukacyjnych początkowo przyjęła chłodne podejście do MOOC, niektóre angażując się w eksperymenty z edukacją online, podczas gdy inne postrzegały je jako zagrożenie dla ich działalności związanej z drukowaniem dyplomów. Jednak w ostatnich latach niektóre uniwersytety zaczęły włączać kursy MOOC do osobistego programu nauczania; na przykład ponad połowa studentów MIT jest zobowiązana do wzięcia udziału w kursie MOOC w ramach kursu.

    Alternatywnie, konsorcjum dużych prywatnych firm i instytucji edukacyjnych zaczyna się łączyć, aby przełamać monopol uczelni na stopnie naukowe, tworząc nową formę zdobywania uprawnień. Wiąże się to z tworzeniem cyfrowych danych uwierzytelniających, takich jak Mozilla odznaki online, Coursera certyfikaty z kursówi Udacity Nanodegree.

    Te alternatywne dane uwierzytelniające są często wspierane przez korporacje z listy Fortune 500 we współpracy z internetowymi uniwersytetami. Zaletą takiego podejścia jest to, że zdobyty certyfikat uczy dokładnie tych umiejętności, których poszukują pracodawcy. Co więcej, te cyfrowe certyfikaty wskazują konkretną wiedzę, umiejętności i doświadczenie absolwenta zdobyte podczas kursu, poparte linkami do elektronicznych dowodów na to, jak, kiedy i dlaczego zostały przyznane.

     

    Ogólnie rzecz biorąc, bezpłatna lub prawie bezpłatna edukacja, stopnie naukowe z datami wygaśnięcia oraz szersze uznanie stopni naukowych online będą miały ogromny i pozytywny wpływ na dostępność, rozpowszechnienie, wartość i praktyczność szkolnictwa wyższego. To powiedziawszy, żadna z tych innowacji nie osiągnie pełnego potencjału, chyba że zrewolucjonizujemy również nasze podejście do nauczania — wygodnie, jest to temat, który omówimy w następnym rozdziale, skupiając się na przyszłości nauczania.

    Seria Przyszłość edukacji

    Trendy popychające nasz system edukacji w kierunku radykalnych zmian: Przyszłość edukacji P1

    Przyszłość nauczania: Przyszłość edukacji P3

    Realne kontra cyfrowe w przyszłych szkołach mieszanych: Przyszłość edukacji P4

    Następna zaplanowana aktualizacja tej prognozy

    2023-12-18

    Odniesienia do prognoz

    W tej prognozie odniesiono się do następujących powiązań popularnych i instytucjonalnych:

    YouTube - Wiadomości VICE

    W tej prognozie odniesiono się do następujących linków Quantumrun: