Roboty kuchenne już wkrótce w Twojej kuchni

Roboty kuchenne już wkrótce w Twojej kuchni
KREDYT WZROKU:  

Roboty kuchenne już wkrótce w Twojej kuchni

    • Autor Nazwa
      Sean Marshall
    • Autor Twitter Uchwyt
      !

    Pełna historia (użyj TYLKO przycisku „Wklej z programu Word”, aby bezpiecznie skopiować i wkleić tekst z dokumentu programu Word)

    Wyobraź sobie siebie w roku 2017; właśnie skończyłeś obiad w pięciogwiazdkowej restauracji. Twój posiłek jest ugotowany do perfekcji. Oczywiście chcesz pozdrowić szefa kuchni. Twój kelner patrzy na ciebie zdezorientowany, wyjaśniając, że nie ma szefa kuchni ani kucharza – twój posiłek został przygotowany przez parę robotycznych ramion.

    Brzmi to jak szalony chwyt science fiction, ale twórca Moley Roberts mówi, że robot-szef kuchni będzie gotowy do 2017 r. Roberts mówi również, że „użytkownicy będą mogli wybrać jedną z 2,000 potraw ze swojego telefonu i robotycznych rąk w zautomatyzowanej kuchni uda się.”

    Po ukończeniu ten cud techniki podobno może „nawet nauczyć nas, jak stać się lepszymi kucharzami” — mówi Roberts. Jednak jak zawsze wraz z postępem przychodzi strach – boi się utraty pracy w kuchni, a nawet zatarcia sztuki kulinarnej. Jednak niektórzy uważają, że ci zrobotyzowani szefowie kuchni mogą zrobić więcej dobrego, niż kiedykolwiek sobie wyobrażaliśmy.

    „Każdy, kto się tym martwi, tak naprawdę robi wielkie halo o nic” — komentuje Heather Gill. Gill od ponad roku jest szefem kuchni w Montanie, zajmując się kwestiami budżetowymi, kwestiami pracowniczymi i wieloma innymi kwestiami prawnymi, z którymi zwykle boryka się restauracja. Wyjaśnia, że ​​zawsze szuka nowych sposobów pomocy, ale każdy, kto miałby obawy związane z automatycznymi kuchniami lub zrobotyzowanymi szefami kuchni, nie ma żadnych obaw.

    Gill wspomina, że ​​sam koszmar PR może zamknąć firmę, jeśli zastąpią cały personel kuchenny robotami. Twierdzi, że każda odnosząca sukcesy firma zajmująca się kuchnią byłaby zainteresowana wynalazkiem Robertsa, ale te, które boją się robotów, które zastąpią ich w sile roboczej, po prostu zbytnio się niczym nie przejmują. „Nie wspominając już o samym koszcie zakupu wielu robotów i konserwacji tych urządzeń, który spowodowałby bankructwo większości miejsc w ciągu kilku miesięcy” — mówi Gill.

    Wspomina, że ​​gdyby restauracje takie jak jej miały kupować tego „żelaznego szefa kuchni”, robiłoby to głównie jako dodatek, aby przyciągnąć klientów. „Naprawdę byłby to bardziej chwyt niż cokolwiek innego, podobnie jak te inteligentne stoły kilka lat temu”. Podkreśla, że ​​ci szefowie-roboty wydają się być bardziej cudem robotyki niż postępem kulinarnym.

    Oficer kanadyjskiej marynarki wojennej może również rzucić nieco światła na niektóre kwestie. Willum Weinberger jest członkiem kanadyjskiej marynarki wojennej i ostatnie cztery lata spędził jako kucharz w kanadyjskiej bazie wojskowej Halifax (CFBH). Może zaświadczyć, że para robotycznych rąk może być bardzo pomocna. „Byłoby to bardzo pomocne przy pracach przygotowawczych, a nawet przy załatwianiu spraw na ostatnią chwilę, ale ostatecznie nie sądzę, abym miał zostać zastąpiony w najbliższym czasie” — mówi Weinberger.

    Weinberger czerpie również korzyści z lat żeglowania po całym świecie, udzielając pomocy potrzebującym i usuwając lokalne restauracje na boku. Komentuje, że często na przepustce większa grupa biur marynarki dosłownie zjada wszystko, co ma w lokalnym barze lub tawernie; i tam przydałby się robot-kucharz. „Jako kucharz marynarki wojennej wiem, że ci faceci mogą dużo odłożyć, więc w pełni dostrzegam korzyści, jakie może przynieść dodatkowa para rąk, gdy wchodzimy jako grupa”.

    Jeśli chodzi o utratę sztuki gotowania, tłumaczy, że podróże po całym świecie pokazały mu, że ludzie kochają gotować i żadna maszyna tego nie odbierze.  Wspomina, że ​​w całej Europie jest dostęp do technologii, która ułatwia gotowanie, ale wiele miejsc nadal robi wszystko po staremu, bez względu na wszystko. „To tylko kwestia tradycji, aby robić rzeczy w określony sposób i żadna maszyna nie może im tego odebrać ani nam”, mówi Weinberger.

    Weinberger podkreśla, że ​​teoretycznie roboty te mogłyby zdziałać wiele dobrego na całym świecie. Wyjaśnia swoją teorię osobistymi doświadczeniami. Kiedy on i marynarka wojenna dostarczają pomoc potrzebującym obszarom, czysta i łatwo dostępna żywność i woda mogą mieć znaczenie. Być może ci robotyczni szefowie kuchni mogliby być odpowiedzią, gdyby stały się przystępne cenowo.

     

    „Wygląda na to, że ludzie, którzy mogliby na tym najbardziej skorzystać, nie dostaną tego, ale od teraz do 2017 roku wiele może się zmienić. Mamy nadzieję, że ci, którzy naprawdę tego potrzebują, otrzymają to”.

    Tagi
    Kategoria
    Pole tematu

    PRZYSZŁY CZAS