Przełom w znalezieniu leku na starzenie się
Przełom w znalezieniu leku na starzenie się
Czy ludzie mogą żyć wiecznie? Czy starzenie się wkrótce stanie się przeszłością? Czy nieśmiertelność stanie się normą dla rasy ludzkiej? Według Davida Harrisona z The Jackson Laboratory w Bar Harbor w stanie Maine jedyna nieśmiertelność, jakiej doświadczą ludzie, nastąpi w science fiction.
„Oczywiście, że nie będziemy nieśmiertelni” — powiedział Harrison. „To całkowity nonsens. Ale byłoby miło, gdyby te wszystkie okropne rzeczy nie przydarzały się nam w tak sztywnym harmonogramie…. Dodatkowe kilka lat zdrowego życia — myślę, że jest to całkiem wykonalne”.
Laboratorium Harrisona jest jednym z wielu prowadzących badania nad biologią starzenia się, a specjalnością Harrisona jest wykorzystanie modeli mysich do badania wpływu starzenia się na różne układy fizjologiczne.
Laboratorium Harrisona jest częścią Programu testów interwencyjnych, którego celem, we współpracy z UT Health Science Center i Uniwersytetem Michigan, jest testowanie różnych związków w celu określenia ich potencjalnego wpływu, dobrego i złego, na biologię starzenia.
„Myślę, że mamy już znaczące implikacje dla ludzi, ponieważ dzięki programowi testów interwencyjnych odkryliśmy kilka rzeczy, które możemy podać myszom, które znacznie wydłużają długość życia – aż do 23, 24 procent” – powiedział Harrison.
Ze względu na fakt, że myszy starzeją się 25 razy szybciej niż ludzie, ich wykorzystanie w eksperymentach związanych ze starzeniem jest niezwykle istotne. Harrison stwierdził, że chociaż myszy dobrze nadają się do testów starzenia, powtarzanie eksperymentów i dłuższy czas mają kluczowe znaczenie dla powodzenia badań. Laboratorium Harrisona rozpoczyna testy, gdy mysz ma 16 miesięcy, co odpowiada wiekowi 50-letniego człowieka.
Jednym ze związków przetestowanych w laboratorium Harrisona jest rapamycyna, lek immunosupresyjny stosowany już u ludzi w celu zapobiegania odrzuceniu narządu u pacjentów po przeszczepieniu nerki.
Rapamycyna, znana również jako sirolimus, została odkryta w latach 1970. XX wieku i jest wytwarzana przez bakterie znalezione w glebie na Wyspie Wielkanocnej, czyli Rapa Nui. Według artykułu „Rapamycin: One Drug, Many Effects” opublikowanego w czasopiśmie Cell Metabolism, rapamycyna działa jako inhibitor docelowej rapamycyny u ssaków (mTOR), co może być korzystne w leczeniu różnych chorób u ludzi.
W przypadku myszy Harrison powiedział, że jego laboratorium zauważyło pozytywne korzyści ze stosowania rapamycyny w testach oraz że związek ten zwiększył ogólną długość życia myszy.
Zgodnie z listem opublikowanym w Nature w 2009 roku przez trzy laboratoria biorące udział w Programie badań interwencyjnych: „Na podstawie wieku, w którym śmiertelność wynosi 90%, rapamycyna doprowadziła do wzrostu o 14 procent w przypadku kobiet i 9 procent w przypadku mężczyzn” pod względem śmiertelności. całkowita żywotność. Chociaż zaobserwowano wydłużenie ogólnej długości życia, nie było różnic w obrazach choroby pomiędzy myszami leczonymi rapamycyną i myszami, którym nie podawano rapamycyny. Sugeruje to, że rapamycyna może nie być ukierunkowana na żadną konkretną chorobę, ale zamiast tego zwiększa długość życia i rozwiązuje problem starzenia się jako całość. Harrison powiedział, że późniejsze badania poparły ten pomysł.
„Myszy pod względem biologicznym są bardzo podobne do ludzi” – powiedział Harrison. „Jeśli więc masz coś, co naprawdę spowalnia starzenie się myszy, istnieje naprawdę duża szansa, że spowolni to proces starzenia się u ludzi”.
Chociaż rapamycyna jest już stosowana u ludzi u pacjentów po przeszczepieniu nerki, stosowanie rapamycyny u ludzi w leczeniu przeciwstarzeniowym zostało ograniczone ze względu na możliwe skutki uboczne. Jedną z wad związanych z rapamycyną jest to, że powoduje ona zwiększenie możliwości zachorowania na cukrzycę typu 2.
Według Harrisona ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 5 u ludzi otrzymujących dramycynę było o 2 procent większe w porównaniu z osobami, którym tej substancji nie podano.
„Oczywiście, gdyby istniała rozsądna szansa, że coś spowolni całe spektrum powikłań związanych ze starzeniem się i wydłuży moje życie nawet o 5 lub 10 procent, myślę, że wzrost ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2, którą można kontrolować i mogę na nią uważać, ponieważ jest to akceptowalne ryzyko” – powiedział Harrison. „Podejrzewam, że wielu ludzi też tak by się czuło, ale tak nie czują ludzie, którzy podejmują decyzje”.
Harrison uważa, że rapamycyna może być niezwykle korzystna dla ludzi, nawet przy czymś tak prostym, jak zwiększenie możliwości osób starszych w zakresie czerpania korzyści ze szczepionki przeciw grypie.
„Biorąc pod uwagę fakt, że rapamycyna wydawała się przynosić korzyści myszom, nawet jeśli rozpoczęto ją w wieku (odpowiednik myszy) 65 (u człowieka) lat, możliwe byłoby znalezienie środków, które przyniosłyby korzyści zarówno osobom starszym, jak i młodym” – Harrison powiedział.
Jednak zanim jakiekolwiek testy przeciwstarzeniowe będą mogły zostać wdrożone na ludziach, muszą zostać poczynione znaczące kroki w zakresie kultury i prawa.
„Jako naukowiec mam do czynienia z rzeczywistością” — powiedział Harrison. „Prawni ludzie mają do czynienia z udawaniem, że zmyślają. Prawo ludzkie można zmienić jednym pociągnięciem pióra. Prawo naturalne – to trochę trudniejsze. To frustrujące, że wielu ludzi (może) przegapić te dodatkowe zdrowe lata z powodu bezwładności prawa ludzkiego”.